Przecież od dawna było wiadomo, że proces łączenia serwerów będzie rozłożony w czasie.

Ktoś myślał, że nagle połączeniu ulegnie 50 serwerów czy jak? Nie ma co się irytować, najważniejszy jest pierwszy raz, potem już będzie się to dziać co niedługie okresy czasu.

Ważne, że w końcu coś w tej kwestii ruszyło.

Nic się nie dzieje? Źle.

Coś się dzieje? Źle.

Ludzie... ;p

Nie bądźcie egoistami, są serwery które najzwyczajniej mają znacznie gorszą sytuację niż na S<tutaj wstaw serwer narzekacza>.

I nie sądzę, że będziecie czekać miesiące na kolejne fuzje, raczej będzie to może nie tak częste jak zmiana eventów, ale też niewiele dłużej, cierpliwości. Ważne, że w końcu się tym zajęto.

Niezrozumiały dla mnie jest fakt, że przez (w niektórych przypadkach) 8 miesięcy nic się nie działo w tej kwestii, teraz dostaliśmy informację, że co 2 tygodnie będą łączone kolejne serwery, a ludzie hejtują bo nie załapali się na pierwszą falę, zamiast cieszyć się, że w końcu nadchodzi to na co czekali. I jak tu dogodzić ;p

To trochę tak, jakby jakaś grupa zawodowa strajkowała, że za mało zarabiają i żądają podwyżek. Zostaje im powiedziane, że "spoko, dostaniecie wszyscy podwyżki, ale stopniowo, co 2 tyg nowe województwo, od najbiedniejszego począwszy" i ludzie zamiast się cieszyć, że dostaną to o co walczyli, to narzekają, że pierwsi dostali Ci z województwa np śląskiego, a nie z podlaskiego ;p

5 serwerów na raz to i tak dużo, znacznie więcej niż łączy się 1 rzutem na innych wersjach językowych. Ale nadal jest to 5 na 71 serwerów, więc wiadomo, że nie każdy się na to załapie, trochę wyrozumiałości :)

@TeTris_

Mimo, że gram na S1, to od zawsze przypominałem i starałem się naciskać na to, że fuzje serwerów są znacznie ważniejsze niż aktualizacja samej gry. Mimo, że problem mnie nie dotyczy, to w 100% rozumiem rozgoryczenie graczy oraz ich irytację.

Za to nie potrafię zrozumieć osób, które komentują całą sytuację i narzekają tak, jakby coś złego się stało, a to właśnie oni powinni się najbardziej cieszyć, że w końcu coś ruszyło i mają zapewnienie, że ich serwer prędzej czy później stanie na nogi. Do tej pory takiej pewności nie mieli, więc część z nich mogła myśleć, że najzwyczajniej nie ma sensu już tam grać.

Jak już zostało powiedziane, fuzje kolejnych serwerów będą odbywały się cyklicznie co około 2 tygodnie, więc to nie tak, że następna fuzja będzie za parę miesięcy.

Najzwyczajniej ludzie muszą zrozumieć, że skoro to tamte serwery do fuzji zostały wybrane, oznacza, że panuje na nich jeszcze gorsza sytuacja niż na własnym serwerze. Nie oznacza to oczywiście że na innych jest cacy, bo imo na 3/4 serwerów gra zipie. Po prostu skoro administracja wybrała takie, a nie inne, oznacza to, że jest tam jeszcze gorzej.

Jak myślicie, dlaczego nie widać tutaj nikogo z S46-50 którzy się cieszą? może właśnie dlatego, że na tamtych serwerach najzwyczajniej nie ma już osób.

Uważasz więc, że lepiej by było po prostu zostawić te serwery na wymarcie, a zająć się jedynie tymi gdzie ludzie jeszcze aktywnie grają? bo to według mnie sprzeczne właśnie z całym sensem fuzji. I napewno nie jest ich tam 2 na serwer ale powiedzmy 10-15, a po fuzji będzie już 50-75, a to jest już liczba która pozwala na normalną w miarę rozgrywkę.

Chodzi głównie o to, aby na serwerach ludzie grali, bo wbrew pozorom, może być znacznie gorzej niż nieodpalanie się eventów na danym serwerze. Po aktualizacji te pół-martwe serwery odżyją, gdyż zarówno będą miedzy-serwerowe eventy (chociaż nie wiadomo kiedy) to i kyuubi który będzie dostosowywać swoje HP do siły i aktywności osób na danym serwerze.

Tzn trzeba patrzeć na to sprawiedliwie. Na UK łączenie serwerów nie jest aż takie istotne, gdyż wszystko PvP oprócz eskorty i rabunków jest miedzy-serwerowe.

Wpis tego typu co dał Vilgee, wyraźnie świadczy, że był podyktowany wiedzą, a nie przypuszczeniami, czyli te 2 tyg można brać za realny termin.

5 serwerów na 2 tygodnie to za mało przy otwieraniu 1 serwera co tydzień?

Problemem nie jest tempo tych fuzji, bo według mnie jest ono bardzo duże. Problemem jest to, że zaczęto się w te fuzje bawić stanowczo za późno, bo już przy 30-40 serwerze powinno się zacząć niektóre łączyć.

Teraz jest po prostu wiele martwych serwerów i jakoś to trzeba ogarnąć. Ale nie ma też co liczyć na to, że w 1 dzień łączyliby po kilkanaście czy kilkadziesiąt serwerów. To jest po prostu zbyt ryzykowne. Pozostaje uzbroić się w to co najważniejsze w przypadku graczy polskiego Naruto Online - cierpliwość.

@HaraSino

Nie jestem optymistyczny, jestem właśnie osobą, która patrzy na wszystko trzeźwym okiem. Dla mnie sprawa jest najzwyczajniej prosta. Zaczęto w końcu zajmować się fuzjami serwerów i jest to DOBRE. Oczywiście nie jest to zrobione na zasadzie uszczęśliwienia każdego w jednym dniu, ale na pewno wszystko zmierza w dobrym kierunku.

Co do włażenia w tyłek... nie wiem jak to skomentować. Mam trochę doświadczenia na różnych stanowiskach, od programisty, testera, przez support, moderatora, administracje, po community managera więc mniej więcej wiem jak to wszystko działa. Czasami z pozoru błahe decyzje i na pierwszy rzut oka proste rozwiązania, które uszczęśliwiłyby wszystkich są najzwyczajniej pełne "ale", których gracze nie dostrzegają w krótkiej perspektywie czasu. Do tego dochodzi to, że często chcieć, nie znaczy móc i koniec końców to "góra" musi decydować, a często jest ona nie do końca w pełni zaznajomiona z sytuacją.

I uwierz mi, ja swoje zdanie na temat Oasis/Tencent mam, jednakże tam gdzie choć trochę ruszyłem zauważone problemy, tam 2 moje tematy zostały usunięte bo się administracji nie spodobały ;p

Jeśli już podjęto decyzję, że polskie serwery będą cyklicznie łączone to jest to jak najbardziej rzecz z której gracze powinni się cieszyć. Jak już pisałem, jedynym problemem jest to, że fuzje te powinny się zacząć z 4-5 miesięcy temu... no ale cóż, lepiej późno niż wcale. Z CZASEM dzięki temu zostanie naprawiony ten cmentarz który widać na wielu serwerach.

To, że ludzie zawsze chcą na siłę znaleźć powód do narzekań niestety jest normą i koniec końców jestem pewny, że nawet po aktualizacji gry do 2.0/3.0 znajdą się tacy co będą jęczeć z niewiadomych powodów. W tym przypadku jedyne co mogę powiedzieć, to tyle, że jeśli ktoś myślał, że nagle w 1 dniu połączeniu ulegnie 75% serwerów, to najzwyczajniej nie rozumie jak to wszystko działa.

Wszystko zależy od tego jak długo ktoś już gra. Bo jeśli nie wbił powiedzmy jeszcze tego 70lvl nawet, to najrozsądniejsze wydaje się przejście na bardziej aktywny serwer. Należy tylko wziąć pod uwagę, że wtedy rywalizować będziemy ze znacznie silniejszymi od siebie, więc coś za coś.

Jeśli ktoś już trochę na swoim serwerze gra lub poświecił tam pieniądze, to moim zdaniem warto przeczekać "złe czasy".

Z czasem nieaktywne serwery dostaną fuzję, a możliwe, że prędzej będzie aktualizacja, która zrobi wiele eventów miedzyserwerowymi (arena, matsuri, bitwa nieśmiertelnych, wielka wojna shinobi, space time to wszystko będzie miedzyserwerowe). Do tego od wersji 2.0 lis jest dostosowywany do obrażeń zadawanych w niego, więc na mniej aktywnych serwerach jego HP będzie odpowiednio zmniejszone.

Nic się nie dzieje?

-Nic się nie dzieje!, ********** Oasis!

Ogłoszenie fuzji?

-Puste obietnice, i znów będziemy czekać 10 miesięcy, ********** Oasis!

Konkretna data i serwery podlegające fuzji?

-No oczywiście, tylko 5 serwerów, w tym nie mój, ********** Oasis!

Ogłoszenie fuzji własnego serwera?

-Za późno ogłoszone, powinno być co najmniej 8 dni wcześniej! Nie mamy czasu nawet na organizacje spraw gildiowych, ********** Oasis!

Niektórzy to chyba nigdy nie będą zadowoleni :D Założę się, że wejdzie 2.0 lub 3.0, to niektórzy zamiast się cieszyć, to będą hejtować, że gdzieś literówkę znaleźli i że Oasis się nie nadaje do niczego :)

Gdyby każdy miał tylko takie problemy w życiu jak fuzja serwera w grze flashowej na przeglądarce, to byłoby dość utopijne :)

Niektórzy to wręcz muszą wyzywać innych z powodu odmiennych zdań, ludzie... weźcie nie róbcie przedszkola i starajcie się czerpać frajdę z gry, bo po to one są. A jeśli się nie da, lub sprawia ona zbyt wiele stresu i nerwów, to serio, lepiej przestać grać i zaoszczędzić tych chorób ze stresu na starość i mieć parę lat życia więcej ;p

Tak jak napisałem, jeśli gra nie sprawia frajdy i wywołuje jedynie niepotrzebny stres, to najlepiej ją porzucić. Zaoszczędzi się tym nerwów sobie i innym, bo nie ma nic gorszego (a co jest domeną polaków w grach niestety), niż wiecznie niezadowoleni, wiecznie narzekający i zatruwający grę osobniki.

Są tysiące innych gier, które mogą przypaść do gustu.

No i inna sprawa, jeśli ktoś nie potrafi rozdzielić emocji (tych wiecznie negatywnych) od gier, to moim zdaniem najzwyczajniej grać nie powinien ;p

Dystans jest najważniejszy.

Oczywiście, że wielu to męczy, ale nie rozumiem jak można narzekać na to, że w końcu COŚ SIĘ ZACZĘŁO DZIAĆ w tej sprawie.

Nadal w trakcie

Prawdopodobnie mniej więcej za tydzień.

Dziwne wyliczenia ;p

Pierwszą informację o łączeniu serwerów otrzymaliśmy równo tydzień temu w sobotę (10.03). Faktyczne łączenie nastąpiło we wtorek (13.03).

Dziś mamy 17 marzec, minęły więc 4 dni od łączenia serwerów. Jeśli informacje o kolejnym dostaniemy 24 marca, a łączenie będzie 27 marca, to jakbym nie liczył, 3 tygodnie mi nie wychodzą z żadnej strony ;p